12 sierpnia 2016

Koncert wstążek

Jerzy Janiszewski


Łódź to najwspanialsze miasto w Polsce. Może jestem trochę stronnicza, bo urodziłam się tutaj, wychowałam, balowałam i  z tym miastem póki co wiążę swoją przyszłość. To piękne miejsce dzielnie walczy ze złą sławą i brakiem inwestorów i coraz częściej wychodzi z tego starcia zwycięsko.

Od kilku lat mamy urzekający Light Move Festival, fantastyczne Polówki a teraz genialną instalację artystyczną na Starym Rynku. Naprawdę warto przyjechać do nas dla samego tego widoku.

Jerzy Janiszewski

Inaczej niż w większości miast na świecie – Stary Rynek w Łodzi nie jest główną atrakcją miasta. Leży pomiędzy najczęściej odwiedzanymi miejscami czyli Piotrkowską a Manufakturą i… marnieje. Dlatego dla „Koncertu Wstążek” nie można było znaleźć lepszego miejsca.

Twórcą instalacji jest Jerzy Janiszewski – artysta grafik. Nazwisko nic Ci nie mówi? Ale na pewno znasz jego najsłynniejsze dzieło – logo Solidarności, rozpoznawalne na całym świecie.

Jerzy Janiszewski

Sama konstrukcja jest banalnie prosta i w tym właśnie tkwi jej piękno. To po prostu kilka tysięcy długich, kolorowych wstążek furkoczących przy każdym ruchu powietrza, mieniących się kolorami w promieniach słońca.

Rzeźba przyciąga nie tylko wzrok, porusza wszystkie zmysły. Niesamowicie było podglądać ludzi stojących na rynku zachwyconych dziełem. A dzieci to już w ogóle trudno było stamtąd odciągnąć.


Wcześniej podobne instalacje można było oglądać w Polsce w Gdańsku a zagranicą w Madrycie czy Barcelonie.  W Łodzi można będzie go oglądać jeszcze ponad 2 miesiące, ale warto wybrać się już teraz - kiedy przez chmury przebija się jeszcze odrobina promieni słonecznych. To prawdziwy festiwal radości. Zresztą zobaczcie sami. 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz