27 kwietnia 2023

18 najlepszych audiobooków przesłuchanych w 2022 roku


W zeszłym roku udało mi się poznać 65 książek, z czego ponad połowę, bo aż 34 przesłuchałam. Pierwszy raz proporcje rozłożyły się w ten sposób tj. ze szkodą dla słowa pisanego, ale już widzę, że trend się utrzyma. 

Na to, żeby usiąść na dłużej z książką najzwyczajniej w świecie brakuje mi czasu. Ba, na napisanie tego posta nie wystarczało mi czasu, a miałam w planach opublikować go w połowie stycznia. No i w domu gdzie non stop biega dwójka dzieci naprawdę trudno o skupienie. 

Audiobooka słucham w aucie, na rowerze, biegając, wykonując prace domowe. Dzięki temu poznałam wiele historii, na które inaczej nie znalazłabym chwili. A jeśli dodać do tego doskonałe realizacje niektórych dzieł, które brzmią bardziej jak słuchowiska, to nic tylko ściągać i słuchać.

Chyba, że wolicie czytać, to każda z książek jest także dostępna w papierze. Łapcie!


Kryminał, przygoda, sensacja

„Informacja zwrotna” Jakub Żulczyk

Jakiś czas temu  w recenzji "Czarnego słońca" pisałam, że autor porusza sprawy ważne, jednak wrzask i histeria wydobywające się z książki zaciemniają przekaz i do wielu czytelników on po prostu nie dotrze. 

Czytając "Czarne słońce" czy "Ślepnąc od świateł" czułam, że autor był non stop wku*wiony. Ten nastrój mi się udzielał, bolała mnie głowa a historie choć wciągające, męczyły mnie. Tym razem jest inaczej - spokojniej, ale również bardziej dojrzale. 

Marcin Kania ma 50 lat i ze swojego życia pamięta mniej niż połowę. Budzi się skacowany w mieszkaniu swojego syna i wie, że wydarzyło się coś ważnego i złego ale nie może sobie przypomnieć co. Po chwili my już wiemy - Piotrek zaginął a dzień wcześniej kłócił się z ojcem, była jakaś pogoń a może bijatyka...

Wraz z policją i Marcinem rozpoczynamy psychodeliczną podróż przez miasto w poszukiwaniu śladów chłopaka i rozwiązania afery reprywatyzacyjnej. Równolegle wędrujemy zawiłymi ścieżkami pijackiego umysłu, a Żulczyk dobrze wie, jak one wyglądają i jak łatwo nimi zbłądzić. 

W "Informacji zwrotnej" główny wątek porwania/zaginięcia jest tylko przykrywką do opowieści o alkoholizmie, depresji, DDA. O całym tym zarzyganiu, niszczeniu życia sobie, żonie, dzieciom, niepiciu i powrotach o nałogu i wreszcie o terapii, która jest jak "montowanie najtańszych mebli z Ikei w zbutwiałej norze z gównem pod podłogą".

W moim prywatnym rankingu dzięki tej książce Żulczyk trafia do pierwszej piątki najlepszych polskich autorów. To literatura ponadprzeciętnie dobra i polecam ją wszystkim. Nie tylko dlatego, że każdy Polak ma w rodzinie przynajmniej jedną osobę z chorobą alkoholową na karku. Ale to powód dobry jak każdy inny. 


informacja zwrotna

"Informacja zwrotna" Jakub Żulczyk

Wydawnictwo: Świat Książki

Czyta:               Grzegorz Damięcki

Długość:          528 stron / 19h 28 min

Kategoria:        kryminał




„Hrabia Monte Christo” Alexandre Dumas

Tej historii zapewne nie trzeba nikomu przedstawiać. Opowieść o zemście, sile przetrwania, walce o honor i przyjaźni, dzięki której można pokonać wszystkie przeszkody. Ponadczasowe dzieło, do którego warto od czasu do czasu wrócić.

Powieść przygodowa wszech czasów.

Hrabia monte christo

"Hrabia Monte Christo" Alexandre Dumas

Wydawnictwo: Wydawnictwo Mg

Tłumaczenie:   Klement Łukasiewicz

Czyta:               Marek Walczak

Długość:          944 strony / 46h 46 min

Kategoria:        przygodowa


„Świąteczna mordercza gra” Aleksandra Benedict

Zagadka zamkniętego pokoju w najlepszym stylu. 

Liliana zawsze uwielbiała zagadki. W swoim wielkim domu urządzała co roku Świąteczną Grę, w której stawką był najlepszy prezent pod choinkę. Podobnie jest i tym razem z małą różnicą. Otóż Liliana wysyła swoje zaproszenia … zza grobu. 

“Droga Lily, jeżeli otrzymałaś ten list to znaczy, że zostałam zamordowana…”. Lily na pośmiertną prośbę ukochanej  ciotki wraca do znienawidzonego domu, aby po raz ostatni rozwiązać zagadki i zmierzyć się z kuzynami i ich małżonkami. Tym razem nagrodą jest ogromny spadek, w tym dom. 

Uczestnicy muszą oddać swoje telefony komórkowe. Na dodatek śnieżyca odcina im wyjazd z posesji. Kiedy jedno z nich zostaje znalezione martwe, wiadomo już, że morderca jest wśród nich. Kto to?

Napięcie niczym w “10 Murzynkach” Agathy Christie autorce udało się utrzymać od pierwszej do ostatniej strony.

świąteczna mordercza gra
"Świąteczna mordercza gra" Alexandra Benedict
Tłumaczenie: Małgorzata Fabianowska
 Wydawnictwo:   Wydawnictwo Kobiece                                                                 Czyta:                 Sylwia Gliwa                                
 Długość:            384 strony / 10 h 2 min                                
 Kategoria:          kryminał






„Wiosna zaginionych” Anna Kańtoch

„Lato utraconych” Anna Kańtoch

„Jesień zapomnianych” Anna Kańtoch

Kańtoch to jedna z najlepszych autorek kryminałów w Polsce, ba jedna z najlepszych pisarek w ogóle. Pisałam o niej tutaj tutaj, we wpisie o najlepszych polskich pisarkach. Trylogia o Krystynie Leśniewskiej nie jest wyjątkiem.

Krystyna Lesińska to policjantka, którą poznajemy na emeryturze, kiedy wplątuje się w sprawę morderstwa znajomego sprzed lat.

Okoliczności sprawiają, że staje się główną podejrzaną...

W kolejnych częściach cofamy się w czasie i poznajemy coraz to młodsze wersje głównej bohaterki. Co ważne, nawet jako młodej studentce nie brakuje jej ikry i odwagi, które sprawiają że te powieści wciągają od pierwszej do ostatniej strony.

Jeżeli szukacie książek, w których króluje dedukcja zamiast brutalnych opisów, to będzie coś dla was.

wiosna zaginionych
"Wiosna zaginionych" Anna Kańtoch
 Wydawnictwo:   Marginesy
 Czyta:                 Ewa Kacprzyk                               
 Długość:             400 stron / 11 h 2 min                                
 Kategoria:          kryminał





anna kańtoch
"Lato utraconych" Anna Kańtoch
 Wydawnictwo:   Marginesy
 Czyta:                 Aleksandra Justa                           
 Długość:            392 strony / 12 h 1 min                                
 Kategoria:          kryminał







jesień zapomnianych
"Jesień zapomnianych" Anna Kańtoch
 Wydawnictwo:   Marginesy
 Czyta:                 Marta Markowicz                        
 Długość:            368 stron / 10 h 12 min                                
 Kategoria:          kryminał


„Siedem śmierci Evelyn Hardcastle” Stuart Turton

Ciekawie skonstruowana mieszanka kryminału i science fiction. 

Aiden Bishop ocknął się w lesie. Początkowo nie wie nawet kim jest i jakie reguły rządzą światem, w którym się znalazł, a są one przedziwne. 

Blackheat to ogromna rezydencja z kamerdynerem, służącymi i eleganckimi gośćmi i gościniami. Jedna z nich - Evelyn, zostanie tego dnia zamordowana. Punktualnie o 11. 

A potem kolejnego dnia znowu i kolejnego. I tak przez 8 identycznych dni. Aiden będzie budził się każdego dnia, zawsze tego samego, w różnych wcieleniach. Kamerdynera, pana domu, jednego z gości. 

Jeżeli w ciągu 8 dni znajdzie mordercę Evelyn, będzie wolny. Jeśli nie, straci pamięć i cykl powtórzy się od nowa. 

To jak, pomożesz mu?

siedem śmierci evelyn Hardcastle
"Siedem śmierci Evelyn Hardcastle" Stuart Tuort
Tłumaczenie: Łukasz Praski
 Wydawnictwo:   Wydawnictwo Albratros                                                                Czyta:                Maciej Kowalik                                
 Długość:            508 strony / 15 h 6 min                                
 Kategoria:          kryminał



„Okularnik” Katarzyna Bonda

Z 4 książek z serii “4 żywioły Saszy Załuskiej” ta jedna jest dobra i naprawdę warta uwagi. Nawet nie ze względu na intrygę kryminalną, choć na także nie jest zła, ale bardziej ze względu na całą otoczkę. 

Historia toczy się w kilku równoległych rzeczywistościach - mnie najbardziej pociągała ta z lat 40-tych związana ze zbrodniami dokonywanymi przez żołnierzy wyklętych. Cieszę się, że w czasach, kiedy ci zbrodniarze są hołubieni przez PIS, Konfederację, kibiców i nacjonalistów, kiedy nastało społeczne przyzwolenie na noszenie tych twarzy z dumą na koszulkach, Bonda odważyła się przypomnieć, kim ci ludzie byli naprawdę - bezmyślnymi mordercami.

Z wydarzeniami sprzed lat wiąże się współczesna historia - podczas wesela zostaje uprowadzona panna młoda. Jest to kolejna kobieta związana z tutejszym przedsiębiorcą, która znika bez śladu. 

Dodatkowy atut to miejsce akcji - całość dzieje się w Hajnówce, którą odwiedziłam kilka tygodni przed rozpoczęciem tej lektury.  

Grubaśna, ale bardzo wciągająca książka. Polecam z całego serca. 

katarzyna bonda
"Okularnik" Katarzyna Bonda
 Wydawnictwo:   MUZA
 Czyta:                Diana Gurow                                
 Długość:            848 strony / 23 h 47 min                                
 Kategoria:          kryminał




Obyczajowa

„Święto ognia” Jakub Małecki


Znów, jak to u Małeckiego  jest pięknie, mądrze i wzruszająco.

Po przeczytaniu tej książki inaczej spojrzysz na świat. Spacer, zakupy czy smak czekolady będą inne niż dotychczas.

Autor jak zwykle z ogromną wrażliwością opowiada małą wielką historię - 20letniej Anastazji, żyjącej od zawsze z porażeniem mózgowym, jej ambitnej starszej siostry Łucji i ich taty, który za wszelką cenę stara się, żeby jakoś to było.

Cudna powieść.


jakub małecki
"Święto ognia" Jakub Małecki
 Wydawnictwo:   SQN
 Czyta:                A. Woronowicz, A. Hamkało, J. Rosnowska                               
 Długość:            256 stron / 5 h 6 min                                
 Kategoria:         obyczajowa



„Chodź ze mną” Łukasz Orbitowski

Świetna proza. Jest energia, humor i odrobina refleksji.

Trochę o miłości, trochę o relacjach matki i syna, trochę o czasach PRL.

Główna bohaterka, Helena, to dla mnie polski Forrest Gump. Uciekła do Szwecji, spotkała się z Nixonem, widelcem podziabała niejednego napataczającego się faceta a w to wszystko zaplątali się jeszcze kosmici.

Jest świeżo i naprawdę wciągającej, zresztą z głosem Wojciecha Mecwaldowskiego nie mogło być inaczej.

chodź ze mną
"Chodź ze mną" Łukasz Orbitowski
 Wydawnictwo:   Świat książki
 Czyta:                Wojciech Mecwaldowski                               
 Długość:            464 strony / 12 h 49 min                                
 Kategoria:         obyczajowa




Science Fiction

„Projekt Heil Mary” Andy Weird


Książka poddnosząca na duchu, dająca nadzieję i przywracająca wiarę w dobro i przyjaźń. Trafiłam na nią na początku wojny na Ukrainie i bardzo mi pomogła. Idealna na te po**bane czasy. Science fiction z naciskiem na science.

Ryland Grace budzi się ze śpiączki. Niewiele pamięta, nie wie nawet jak ma na imię a już na pewno nie rozumie, dlaczego znalazł się sam w kosmosie. Powoli wracają do niego obrazy. Ziemi groziła zagłada a on jest członkiem misji, która miała ją uratować. Niestety tylko on przeżył podróż. Czy da radę sam w kosmosie? No cóż... okazuje się, że nie jest sam...


Pięknie się tego słuchało.


Andy weir
"Projekt Hail Mary" Andy Weir
Tłumaczenie: Radosław Maciejwski
 Wydawnictwo:   Akurat
 Czyta:                Jakub Kamieński                               
 Długość:            509 stron / 19 h 1 min                                
 Kategoria:         science fiction




„Projekt Heil Mary” Andy Weird

“Projekt Heil Mary” to najlepsza książka jaką w ogóle poznałam w zeszłym roku, ale ”Marsjanin” tego samego autora także plasuje się wysoko. Tu fabuła była mi znana, bo kilka lat temu, razem z połową świata, obejrzałam film, ale miło było przypomniec sobie tę historię. 

Dla tych co nie znają: Mark Watney, botanik, uczestnik wyprawy na Marsa, przez przypadek zostaje pozostawiony tam przez swoich kolegów. W jaki sposób będąc jedynym mieskzańcem czerwonej planety skontaktować się z kimś aby jednak pomógł w podwózce do domu? I jak przetrwać czekając na ratunek? Odpowiedzią na wszystkie te pytania są ziemniaki. Dlaczego? Sprawdźcie.

Marsjanin
"Marsjanin" Andy Weir
Tłumaczenie: Marcin Ring
 Wydawnictwo:   Akurat
 Czyta:                Jacek Rozenek                              
 Długość:            384 stron / 11 h 55 min                                
 Kategoria:         science fiction



„Księga Cmentarna” Neil Gaiman

Idealna lektura dla fanów filmów Tima Burtona.

Rodzina małego chłopca zostaje zamordowana a on cudem unika śmierci. Schronienie znajduje… na cmentarzu. Tylko czy wychowujące go duchy będą w stanie zapewnić mu bezpieczeństwo i ochronić przed szukającymi go zbrodniarzami?

Mimo makabrycznego początku książka jest ciepła i miła.

Księga Cmentarna
"Księga cmentarnan" Neil Gaiman
Tłumaczenie: Marcin Ring
 Wydawnictwo:   Akurat
 Czyta:                Maciej Kowalik                           
 Długość:            224 stron / 7 h 20 min                                
 Kategoria:         science fiction



Literatura faktu

„Chamstwo” Kacper Pobłocki

Rozprawka socjologiczna, którą czyta się jak doskonałą książkę historyczną. Na podstawie dokumentów historycznych, listów, akt sądowych a nawet.... pieśni ludowych Pobłocki przeprowadził analizę życia chłopów pańszczyźnianych od XV do XIX wieku na tle światowego niewolnictwa. 

Książka pełna brudu, brutalnych scen, gwałtów i szubienic. Polecam wszystkim, którzy zaczytywali się w Sienkiewiczu - zobaczcie ile jego książki miały wspólnego z prawdą. A tym, którzy rzygali wyidealizowaną polską szlachtą z trylogii polecam tym bardziej. 

Skąd się wzięliśmy i dlaczego jesteśmy takim społeczeństwem, jakim jesteśmy? Ta lektura pomoże znaleźć odpowiedź na to pytanie. 

Chamstwo
"Chamstwo" Kacper Pobłocki
 Wydawnictwo:  Czarne
 Czyta:                Wojciech Chorąży                          
 Długość:            384 stron / 15 h 3 min                                
 Kategoria:         literatura faktu




"Izbica, Izbica” Rafał Hetman

W Tarzymiechach żyło tylko kilka rodzin żydowskich. Ale wystarczyło przejść przez Pniaki, potem z górki szosą lubelską, a tam już Żyd na Żydzie - tak mówiła prababka Julka, tak powtarzał po niej dziadek Miecio. Izbica. Miasteczko było żydowskie, odkąd prababka pamiętała. A potem wystarczyło tysiąc czterdzieści dziewięć dni, żeby Żydzi na zawsze z niego zniknęli.

Doskonały debiut literacki. Historia Izbicy to (udana) próba przywrócenia pamięci o konkretnym miejscu i konkretnych ludziach. To spojrzenie na tragedię holokaustu nie z punktu widzenia trudnych do ogarnięcia umysłem dużych liczb a z perspektywy pojedynczych historii. To sprawia, że reportaż wywołuje emocje niczym najlepsza powieść 


Ta książka to debiut Rafała Hetmana, ale wcześniej przez wiele lat prowadził blog książkowy “Czytam. Recenzuję”. Teraz chyba nazywa się to “Rafał Hetman o książkach”. Tematyka - literatura faktu. Świetne, rzetelne recenzje, z których można czerpać garściami. Polecam tak samo mocno jak i książkę.

 

izbica izbica

"Izbica, Izbica" Rafał Hetman
 Wydawnictwo:  Czarne
 Czyta:                Andrzej Ferenc                       
 Długość:            344 stron / 9 h 16 min                                
 Kategoria:         literatura faktu



"Na ciężkim kacu. Nowa Rosja Putina i duchy przeszłości” Shaun Walker

To pierwsza książka przesłuchana w 2022 roku. Skończyłam ją 2 stycznia, jeszcze przed wojną. To bardzo smutna opowieść o najnowszej historii Rosji, która (opowieść, nie Rosja) teraz jest jeszcze bardziej aktualna niż wtedy, gdy jej słuchałam. Warto ją poznać, aby zrozumieć motywy zbrodniarza zza Buga. 

Reportaż zaczyna się od wojny czeczeńskiej i okrucieństw Kadyrowów poprzez opis olimpiady w Soczi, pomarańczową rewolucję, zajęcie Krymu i wreszcie Majdan. Ale to nie tylko głęboka analiza najnowszych wydarzeń historycznych, to także pojedyncze historie ludzi, którzy wpadli w macki bezdusznego systemu. 

Shaun Walker, rosyjski korespondent Guardiana, z bliska obserwuje propagandę podczas olimpiady, słucha rewolucjonistów na Euromajdanie i ryzykuje życiem na froncie w Donbasie. 

Niedawno pisałam tu o książce "Krwawe pozdrowienia z Rosji" nazywając ją odrobinę "tabloidową". Tym razem mamy do czynienia z literaturą faktu z prawdziwego zdarzenia, gdzie nie ma oczywistych podziałów na "dobrych" i "złych", gdzie patrzy się na motywy pojedynczej jednostki a każda teza jest dogłębnie przemyślana, zanim zostaną wyciągnięte ostateczne wnioski. Bardzo dobra lektura.

"Na ciężkim kacu" Shaun Walker
 Tłumaczenie:    Mariusz Gądek
 Wydawnictwo:  Wydawnictwo Poznańskie
 Czyta:                Maciej Więckowski                     
 Długość:            444 stron / 12 h 24 min                                
 Kategoria:         literatura faktu







"Kapuściński Non-Fiction” Artur Domosławski 

Artur Domosławski to mój ulubiony autor literatury faktu. O jego książce “Wykluczeni” pisałam już wielokrotnie. Ale do mainstreamu przebił się dopiero tą (nie)sławną biografią. 

Domosławski był przyjacielem Ryśka, jak wielokrotnie nazywa znanego kolegę po fachu, Jednak pisząc jego biografię nie wahał się przed odkryciem tajemnic, drugiego życia, rozpętać burzy. 

Rodzina Kapuścińskiego pozwała go o naruszenie dóbr osobistych, prawa dobrej pamięci o zmarłym i naruszenie praw autorskich. Domosławski proces wygrał, sąd dał mu prawo do swobody wypowiedzi. . W innej swojej książce “Wygnaniec” , będącą biografią Zygmunta Baumana, tłumaczy się i przedstawia swoje argumenty - o ile rodzina zasłania się bronieniem czci zmarłego, o tyle on zarzuca im uzurpację - chcąc cenzurować listy, notatki zmarłego de facto zawłaszczają jego prawdziwą wersję dla siebie zmieniając jego obraz. I pada pytanie: “kogo tak naprawdę chcą chronić - zmarłego, czy siebie?”

Książka która za sprawą procesu stała się skandalem tak naprawdę nim nie jest. To po prostu rzetelna biografia wspaniałego reportera, podróżnika, na tle komunistycznej polski. Świetna lektura, ale czy skandaliczna? Nie. Za to otwierająca umysł, a takie lubię najbardziej.

"Kapuściński Non-Fiction" Artur Domosławski
 Wydawnictwo:  Wielka Litera
 Czyta:                Jerzy Radziwiłłowicz                  
 Długość:            880 stron / 17 h 24 min                                
 Kategoria:         literatura faktu




"Siedem wieków śmierci” Richard Shepherd

Richard Shepherd to wybitny brytyjski patolog, z którego pomocy korzysta policja z całego świata. Pomaga wyjaśnić wiele spraw z pierwszych stron gazet - tak morderstw jak i różnego rodzaju katastrof. 

W “Siedmiu wiekach śmierci” Shepherd opowiada o najciekawszych badanych przez siebie przypadkach dzieląc ludzkość na siedem kategorii wiekowych. Tym samym zaczyna od opisu sekcji zwłok niemowlęcia, co sprawiło, że byłam bliska odłożenia tego audiobooka.

Na szczęście z każdym kolejnym rozdziałem, wraz z rosnącym wiekiem opisywanym przypadków było mi łatwiej i mogłam skupiać się bardziej na naukowych aspektach niż na nieszczęściu, które spadło na ofiarę i jej rodzinę. 

Pewnie nie jest to lektura dla każdego, ale mnie bardzo wciągnęła. Richard Shepherd zafascynował mnie umiejętnością obserwacji i wyciągania wniosków. Ludzkie ciało jest niesamowite - czy wiecie na przykład, że na naszych kościach i tkankach na zawsze pozostają ślady absolutnie wszystkich uderzeń/obtarć i siniaków jakich kiedykolwiek doświadczyliśmy? To tylko jedna z wielu ciekawostek, jakich dowiedziałam się z słuchając tej książki, a jest ich o wiele więcej. 

"Siedem wieków śmierci" Richard Shepherd
 Wydawnictwo:  Insignis
Tłumaczenie:      P. Zarawska; I. Michałowska-Gabrych
 Czyta:                Wojciech Żołądkiewicz                  
 Długość:           424 stron / 13 h 30 min                                
 Kategoria:         literatura faktu





Udostępnij:

0 komentarze:

Prześlij komentarz